Czy mięso komórkowe będzie eko? Czy będzie zdrowe? Czy będzie etyczne? Odpowiedzi udziela Karolina Chodkowska, naukowczyni, dr n. rolniczych w dziedzinie weterynarii, kierująca pracą zespołu badawczego firmy LabFarm.

“Pojedyncze firmy wprowadziły już swoje produkty na rynek, ale w międzyczasie odeszły od antybiotyków, odeszły też od surowic zwierzęcych i szeregu innych dodatków, właściwie od wszystkiego, co jeszcze trzy lata temu było zarzucane produkcji mięsa komórkowego.” 

Przed Państwem rozmowa z Karoliną Chodkowską, doktorką nauk rolniczych w dziedzinie weterynarii, kierowniczką R+B w LabFarm, pierwszej w Polsce firmie pracującej nad produkcją mięsa komórkowego. Moja gościni jest jedyną reprezentantką z Polski w gronie stu ekspertek i ekspertów obradujących w Brukseli w ramach Scientific Colloquium 27 “Cell culture-derived foods and food ingredients”, na zaproszenie Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), odpowiedzialnego za dopuszczenie produktów spożywczych na rynek. Do tej pory, a mamy początek sierpnia 2023 r., mięso komórkowe zostało dopuszczone do sprzedaży w USA i Singapurze. Z tego, co dowiedziałam się od Karoliny, ważne są nie tylko czynniki ekonomiczne. “Na razie koncentrujemy nasze wysiłki na tym, aby to mięso było etyczne i zdrowe. Musi się docelowo wpisać w politykę zrównoważonej produkcji.” Z tej rozmowy dowiecie się m.in., jak powstaje mięso komórkowe, czy trzeba zabijać w tym celu zwierzęta, czy mięso komórkowe zawiera antybiotyki i jaki będzie jego przypuszczalny ślad środowiskowy.